Fakt czy fikcja: Texas A jest realnym zagrożeniem dla Williamsa Nwaneri

Zdanie Gorneya: FAKT. Nwaneri, który mógł być gotowy na awans do pięciogwiazdkowego statusu, był zachwycony swoją wizytą w Texas A&M i choć przyznam, że może się tu wydarzyć coś po wizycie, jeśli Aggies sprowadzą go z powrotem do kampusu, kierując się do jego starszy sezon, mogliby stać się jeszcze większym graczem. Im dłużej trwa rekrutacja Nwaneriego, tym lepiej dla Texas A&M, zwłaszcza jeśli Aggies w końcu skręci za rogiem na boisku w tym sezonie. Nadal uważam, że Oklahoma będzie bardzo trudna do pokonania, ale teraz Sooners nie tylko muszą patrzeć przez ramię na rosnący program Tennessee, ale także na Aggies.

Zdanie Passwatersa: FIKCJA. Na razie. Nie ma wątpliwości, że A&M zniknęło z radaru i stało się poważnym pretendentem, ale to tylko jedna wizyta. Kiedy szum się skończy, może czuć się trochę inaczej. Ale jeśli wróci później tego lata, co wydaje się prawdopodobne, uważaj. Nie możesz już przeoczyć Aggies w tym.

Zdanie Gorneya: FAKT. Zdecydowanie należy się obawiać, że odbiorca nr 1 w klasie 2025 odbył teraz wiele wizyt w Gruzji. Pomysł gry z Dylanem Raiolą i dla dwóch mistrzów kraju jest zdecydowanie atrakcyjny.

Ale myślę też, że niektóre z tych rzeczy są dość przesadzone. Z biegiem czasu Alabama wykonała znacznie lepszą pracę, opracowując odbiorniki dla NFL i chociaż może się to zmienić w nadchodzących latach pod okiem trenera Kirby’ego Smarta, Alabama może zabraknąć Julio Jonesa, Jerry’ego Jeudy’ego, Jaylena Waddle’a i wielu innych.

Również gra z Raiolą jest dużym remisem, ale jest możliwe – jeśli nie prawdopodobne – że Karmazynowy Przypływ może również wylądować nie tylko Williams z Saraland w stanie Alabama, ale także jego rozgrywający w czterogwiazdkowym KJ Lacey. Tej chemii nie można nie docenić.

Jeśli chodzi o Williamsa, jest wiele do obejrzenia, zwłaszcza w przypadku Georgii, ale nadal uważam, że Alabama jest w fenomenalnej pozycji, aby utrzymać go w klasie.

Zdanie Garcii: FAKT. Przychodzą tu na myśl dwa kluczowe elementy procesu rekrutacji – talent i czas. Z punktu widzenia talentów, niewielu rekrutów w jakiejkolwiek obecnej klasie rekrutacyjnej jest tak pożądanych jak pierwszy student drugiego roku, który kiedykolwiek wygrał Mr. Football w stanie Alabama. Dziedzictwo Auburn nadal jest naciskane przez stanowego rywala z Alabamy, a Georgia najwyraźniej awansowała na równą pozycję w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Istnieje wyraźny nacisk UGA na wprowadzenie talentu o umiejętnościach ofensywnych, aby zrekompensować niezrównaną rekrutację po defensywnej stronie piłki nożnej, a szeroka sala odbiorcza stała się głównym punktem centralnym w tym procesie – i niewielu, jeśli w ogóle, wnieść więcej do tabeli na pozycji w cyklu 2025 niż Williams.

Drugim elementem, który powinien zainteresować fanów Alabamy, jest oczywiście czas. Williams jest młodym rekrutem, który odbywał mnóstwo podróży, między innymi do Georgii i Auburn, około 19 miesięcy przed najwcześniejszym momentem, w którym mógł zakończyć swoją rekrutację jako oficjalny list intencyjny. Dodaj czynniki, które Gruzja może w tej chwili wnieść przeciwko Bamie, w tym coraz bardziej intrygujące rzuty z Raiolą w zeszły weekend, a ta trakcja wydaje się mieć nie tylko solidne podstawy, ale także uzasadniony potencjał wzrostu przy tak wielu innych okazjach do zdobycia Williams z powrotem na kampusie.

Zdanie Gorneya: FAKT. Może to tak proste, jak mecz LSU vs. Teksas, jeśli chodzi o pięciogwiazdkową obronę, ale teraz, po czerwcowych wizytach w Miami i Oregonie, sprawy stają się nieco bardziej ryzykowne. Podejrzewam też, że Texas A&M również się na niego rzuci, co może być interesujące. Nadal uważam, że LSU to zespół do pokonania i zespół, o którym Simmons mówił więcej niż o jakimkolwiek innym. Wielokrotnie mówił też, jak bardzo interesuje go gra w SEC. Ale jego czerwcowy harmonogram wizyt – i wypychanie zobowiązania – sprawia, że ​​sprawy stają się trochę bardziej interesujące.

Zdanie Pattersona: FIKCJA. Simmons jest zdecydowanie otwarty na rekrutację i nie może się doczekać kilku oficjalnych wizyt w nadchodzących miesiącach, aby jak najlepiej wykorzystać ten proces. Ale nie jestem pewien, czy jest bardziej otwarty niż wcześniej. Teksas i LSU nadal są poważnymi rywalami, walcząc o pozycję, a czają się także Alabama, Texas A&M, Oregon i Miami. Jest to rekrutacja, która może dojść do końca, ponieważ Simmons nie ma harmonogramu na podjęcie decyzji i nie spieszy się z zamykaniem sprawy.