Może nie aktualizuj „Tears of the Kingdom”

Jak na grę tak złożoną jak The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom, jest ona wyjątkowo wolna od błędów. Możesz biegać po Hyrule, budować, co chcesz, i nurkować z nieba przez cały dzień, nie napotykając ani jednego problemu. Mimo to, podobnie jak w przypadku każdego oprogramowania, pojawiło się kilka usterek, które Nintendo załatało w najnowszej aktualizacji. Twój Switch nawet delikatnie podpowie ci, kiedy następnym razem uruchomisz Zeldę, aby ją zainstalować. Jeśli jednak to zrobisz, stracisz dostęp do kilku usterek, które są naprawdę zabawne w użyciu.

Jak donosi serwis IGN, najnowsza łatka Nintendo dla Tears of the Kingdom, wersja 1.1.2, po cichu naprawiła większość usterek, których społeczność Zelda nauczyła się i pokochała od czasu premiery gry. To nie jest to, co Nintendo twierdzi, że załatało, oczywiście: w informacjach o wersji 1.1.2 podkreślono tylko dwa błędy, w tym problem, który powodowałby odtwarzanie dźwięku z „niezwykle wysokim poziomem głośności” w określonych sytuacjach, a także problem z „ Camera Work in the Depths”, która może zatrzymać twoją grę.

Pożegnaj się z nieskończonym powielaniem przedmiotów

To, o czym nie wspominają informacje o wydaniu, to usterki, które mogłeś zobaczyć w Internecie (lub może wypróbowałeś sam), również zniknęły. Usterka powielania przedmiotów była moim osobistym ulubieńcem— błąd, który ułatwiał powielanie dowolnego elementu, który można było dołączyć. Ale było wiele innych usterek, które fani uwielbiali wykorzystywać; Kotaku sporządził nawet listę: Było „zuggling”, w którym ustawiałeś łuki jeden na drugim, aby zwiększyć potencjał ataku. „Autobuild Anuluj slajd” pozwala z łatwością jeździć po płaskich przedmiotach. Był nawet błąd, który pozwalał przenosić Master Sword między plikami gry, co czyniłoby go niezniszczalnym.

Jednak Kotaku odkrył również, że wersja 1.1.2 nie naprawia każdej usterki. Nadal będziesz mieć dostęp do „nieskończony skok”, który pozwala skakać tak długo, jak chcesz; the Usterka prędkości paralotni Tulin, co pozwala wydłużyć doładowanie uzyskiwane z podmuchu wiatru Tulina; a także błąd, który pozwala wystrzelić się w niebo za pomocą drewnianych desek i włóczni. Przypuszczalnie Nintendo załata te i inne wykryte usterki w wersji 1.1.3 i późniejszych, ale dobrze wiedzieć, że nadal możesz wykorzystać kilka błędów wyboru nawet po aktualizacji.

Jeśli jednak chcesz zachować miłe wspomnienia z pierwszych kilku tygodni Tears, trzymaj się tej wersji 1.1.1 tak długo, jak to możliwe. W końcu zapłaciłeś za grę 70 dolarów. Jeśli chcesz zrobić tyle bombowych kwiatów, ile chcesz, to twój przywilej!