W czerwcu 2020 roku opublikowałem blog o tym, jak bardzo się martwiłem.
Dlaczego się martwiłem?
Dywidendy z moich inwestycji podczas pandemii COVID-19 spadły dość znacząco.
Banki centralne również ponownie obniżały stopy procentowe, aby utrzymać swoje gospodarki przy życiu.
Oznaczało to jeszcze niższe dochody odsetkowe dla moich stałych depozytów.
To był podwójny cios.
Bez zarobionych dochodów podwójne uderzenie miało na mnie duży wpływ.
Na szczęście, będąc martwicą, zbudowałem bufory przed przejściem na wcześniejszą emeryturę wiele lat temu.
Miałem fundusz awaryjny, z którego byłem gotów skorzystać, gdyby sprawy potoczyły się jeszcze gorzej, w taki sam sposób, w jaki nasz kraj pogrążył się w naszych rezerwach podczas pandemii.
Konieczne jest zachowanie bufora na wypadek ewentualnych kryzysów.
Nasz kraj ma rezerwy i powinniśmy mieć fundusze awaryjne.
Czytelnicy, którzy śledzą moje blogi od jakiegoś czasu, wiedzą, co mówię o zwykłych ludziach, takich jak my, którzy mają proste potrzeby i niewiele zachcianek, jeśli chcemy wcześniej osiągnąć wolność finansową.
Oznacza to życie znacznie poniżej naszych możliwości.
Są ludzie, którzy następnie przechodzą na wcześniejszą emeryturę, gdy ich pasywny dochód jest w stanie pokryć podstawowe potrzeby życiowe z bardzo małą ilością miejsca na błąd lub bez niego.
Nazywają to szczupłym OGNIEM
Myślę, że powinno to się nazywać chwiejny OGIEŃ
OK, może jestem po prostu mentalny, ale lubię mieć bufory na wypadek, gdyby coś poszło nie tak.
Gdybym nie miał buforów, przy zmniejszonych dywidendach i przychodach odsetkowych w czasie pandemii COVID-19, być może musiałbym szukać pracy w bardzo trudnych warunkach.
Sama myśl o takiej możliwości przyprawia mnie o atak lęku.
Tak, moment zespołu stresu pourazowego właśnie tam.
Jakie jest więc przeciwieństwo Lean FIRE?
Fat FIRE brzmi niezdrowo, ale może tak właśnie jest.
Podczas gdy lean FIRE polega na posiadaniu pasywnego dochodu wystarczającego na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, przypuszczam, że tłusty FIRE oznacza również możliwość sobie pozwolić na pewne luksusy.
Istnieje granica tego, jak ciasny może być chudy OGIEŃ, podczas gdy niebo jest granicą grubego OGIEŃ
Jeśli jestem bardzo rozsądną osobą, żyłbym tak, jakbym był na chudym lub chwiejnym OGNIU, kiedy osiągnąłem już tłusty OGNIEŃ
Dzieje się tak dlatego, że nie wiemy, czego nie wiemy.
Jednak nie jestem zbyt rozsądny, więc mieszkam w kondominium z pudełkiem po butach i posiadam samochód, który w Singapurze jest bardzo drogi.
Dlatego kiedy sprawy przybrały zły obrót, jak to miało miejsce podczas pandemii COVID-19, martwiłem się, ponieważ chciałem również zapewnić moim rodzicom większe wsparcie finansowe.
Nie bądź jak AK.
Bądź rozsądny, bardzo rozsądny.
W każdym razie, dwa i pół roku później, jak wiele się zmieniło?
Wiele się zmieniło.
W ciągu ostatnich dwóch i pół roku dokonałem zmian w moim portfelu inwestycyjnym.
Celem było stworzenie bardziej odpornego portfela inwestycyjnego.
Dochód pasywny otrzymywany z mojego portfela inwestycyjnego znacznie wzrósł rok do roku.
Inflacja wystrzeliła w górę i pozostaje na wysokim poziomie.
Stopy procentowe gwałtownie wzrosły, ponieważ banki centralne próbują ujarzmić inflację.
Kryzys związany z kosztami utrzymania stał się od pewnego czasu modnym tematem.
Jednak rozwój ten jest dobry dla rozważnych finansowo ludzi, którzy żyją znacznie poniżej swoich możliwości.
Inflacja również ich dotyka, ale nie za bardzo, ponieważ są przyzwyczajeni do utrzymywania prostych potrzeb i niewielkich potrzeb.
Wyższe oprocentowanie jest również dla nich dobre, ponieważ mają wystarczające oszczędności w postaci znaczącego funduszu awaryjnego, a także pływaka.
Dochód z odsetek nie jest już kwotą nieistotną.
Widzę, że moje dochody z odsetek rosną wielokrotnie.
W rzeczywistości wzrost procentowy jest znacznie wyższy w porównaniu do wzrostu dywidend i wypłat otrzymywanych z mojego portfela inwestycyjnego rok do roku.
Czy AK już się nie martwi?
W ostatnim blogu podzieliłem się informacją, że w tym roku możemy spodziewać się recesji, a przy utrzymującej się wysokiej inflacji możemy spodziewać się stagflacji.
Więc ludzie tacy jak AK mogą być teraz całkiem wygodni, ale nie popadajcie w samozadowolenie.
Od czasu do czasu podaruj sobie trochę przyjemności, ale nie przesadzaj z „zemstą”.
Pamiętaj, że łabędzie nie zawsze są białe.
Bezpieczniej jest się martwić!

Życzę wszystkim czytelnikom dobrego zdrowia i obfitego bogactwa w energetycznym Roku Królika!
Niezbędna lektura: