Sprzedałem swojego Jaga w serwisie Cars and Bids i było to wspaniałe doświadczenie

Mój Jaguar XJ6 z 1986 roku był fajnym samochodem. Myślę, że to jeden z najlepszych projektów sedanów wszechczasów. Wnętrze było wygodne. A posiadanie Chevy V8 pod maską z pewnością nie zaszkodziło doświadczeniu posiadania. Mimo to, podczas moich kilku lat z samochodem, przejechałem nim tylko kilka tysięcy mil. Pomyślałem, że to odpowiedni czas, aby przekazać go następnemu właścicielowi. Aby go tam zdobyć, chciałem przetestować jeden z internetowych domów aukcyjnych. Więc sprzedałem samochód na CarsandBids.com.

Zanim zagłębimy się w ten proces, chcę powiedzieć, że nic na ten temat nie było sponsorowane. Nigdy nie rozmawiałem z Dougiem Demuro (właścicielem C&B) przed wystawieniem mojego samochodu na sprzedaż lub czymś w tym stylu. Powodem, dla którego wybrałem Samochody i oferty, jest to, że podoba mi się zaangażowanie sekcji komentarzy na aukcjach, mój samochód wydawał się pasować do modelu samochodu, który poradziłby sobie tam wystarczająco dobrze, a sprzedający nie ponosi żadnych kosztów za wystawianie Twój pojazd.

Aby rozpocząć ten proces, skontaktowałem się ze znajomym fotografem, Mike’em Villa. Zwykle fotografuje śluby, ale wiem, że ma dobre oko i jest wykwalifikowany w tym, co robi, a także lubi rzeczy, które idą w górę. Ustaliliśmy dzień i godzinę, posprzątałem samochód, a on zabrał się do robienia zdjęć.

Kiedy już miałem swoje zdjęcia, poszedłem do C&B i kliknąłem przycisk Sprzedaj samochód u góry strony. Gdy to zrobisz, musisz wprowadzić podstawowe informacje o samochodzie, dostarczyć kilka zdjęć, a następnie przesłać pojazd do sprawdzenia. Dość szybko otrzymałem odpowiedź, co, jak sądzę, wynika z tego, że samochód jest dość interesujący. Dział Cars and Bids powiedział, że chętnie wystawi samochód na aukcję, co oznacza, że ​​muszę podać więcej informacji, dostarczyć znacznie więcej zdjęć, a także, jeśli to możliwe, udostępnić kilka klipów wideo.

Cars and Bids przypisuje kogoś do Twojego konta na czas trwania aukcji. Możesz wchodzić z nimi w interakcje za pośrednictwem okna czatu na stronie C&B. Czasy reakcji są świetne. W ciągu tygodnia mieli gotowy szkic mojego wpisu do przejrzenia. Stamtąd pozostaje kwestia zatwierdzenia Twojej oferty, upewnienia się, że wszystkie Twoje rzeczy zostały przesłane, a następnie C&B pracuje nad ustaleniem dnia i godziny rozpoczęcia aukcji. Zazwyczaj pojawiają się one rano w odstępach półgodzinnych, a następnie aukcja trwa przez tydzień. I dobrze jest być dostępnym, aby odpowiedzieć na wszystkie pytania, które pojawiają się w komentarzach.

Będę szczery, że byłem niesamowicie zdenerwowany, sprzedając ten samochód na aukcji. Nie dlatego, że umieściłem go tam z ceną bez ceny minimalnej lub czymś w tym rodzaju, ale dlatego, że chciałem się upewnić, że wymieniłem samochód tak dokładnie, jak to możliwe. Łatwo jest przejść przez wszystkie dobre i złe strony z kupującym, gdy robisz to osobiście. Chociaż przez internet? Trochę się bałam, że coś przegapię.

Co ciekawe, ktoś skontaktował się z nami i powiedział, że są lokalni i chcieliby osobiście zobaczyć samochód. Z przyjemnością się zobowiązałem. Niedługo potem ojciec i jego syn przyglądali się Jaguarowi z bliska. Odpaliliśmy go, a oni jeździli nim w górę iw dół bloku. Kiedy wyszli, mogłem im powiedzieć, że antena radia nie działa, o czym zapomniałem wspomnieć w wykazie, ponieważ odtwarzam muzykę tylko przez telefon. Mógłbym mówić o zadrapaniach, które przybrany pies zrobił na błotniku, kiedy przestraszył się w garażu. I mogłem łatwiej mówić o wszystkich moich osobistych radościach i frustracjach związanych z tą maszyną. Wspaniale było widzieć ich uśmiechniętych, gdy przyglądali się samochodowi z bliska.

Prawdziwa akcja ma oczywiście miejsce w ostatnim dniu, a często w ostatniej godzinie Twojej aukcji. Wchodząc w ostatni dzień, siedziałem już przy liczbie, z którą mogłem sobie poradzić pod względem kwoty w dolarach. Pierwotnie zapłaciłem za samochód 6000 dolarów. Od razu musiałem naprawić problem z nie włączającymi się wentylatorami, a następnie naprawiłem system klimatyzacji. Zamieniłem koła na BBS, które kosztowały mnie około 1200 $ jeśli dobrze pamiętam, a potem założyłem też świeże opony Vredestein, które dostałem za darmo. Tak więc, gdy aukcja znajdowała się na północ od 5000 USD, czułem się dobrze, tracąc trochę, ale nie widząc, jak samochód jest sprzedawany za 1000 USD lub coś w tym rodzaju.

Potem zaczęło się podnosić.

Oferty się zbliżają i wkrótce Jag siedzi około 10 000 $. Nie mogłem w to uwierzyć. Moja żona zapytała, dlaczego nie krzyczę na nikogo przy moim biurku w garażu. Próbowałem wyjaśnić, co się dzieje. Ale oferty nadal rosły. Ostatecznie licytacja zatrzymała się… na 14 000 $. Moja szczęka była na podłodze.

Za kulisami C&B szybko dostarcza dane kontaktowe zwycięskiego oferenta i dostarcza listę kontrolną dla kolejnych kroków. Byłem trochę zaskoczony, ale raczej szczęśliwy, gdy odkryłem, że podany numer kontaktowy to ten sam numer telefonu ojca, który przyjechał z synem obejrzeć samochód. A samochód jest dla syna, który jest podekscytowany przygodą związaną z posiadaniem Jaguara. Nigdy żadne zdanie nie było bardziej uderzające, a jednocześnie daje mi radosne uczucie, że wiedzą, w co się pakują.

Zapytali, czy mogą odebrać samochód później w tygodniu z czekiem kasjera w ręku. Powiedziałem, że byłoby idealnie. Więc kiedy nadszedł ten dzień, wytarłem kurz, wjechałem samochodem na podjazd i miałem kluczyki, oryginalne koła, wszystkie dokumenty związane z wymianą silnika i wszystko, co przyszło mi do głowy, gotowe do jazdy.

Pomachałem na pożegnanie nowemu właścicielowi… i od razu zacząłem wpisywać różne hasła w pasku wyszukiwania na Craigslist i FB marketplace. Jeszcze nic nie kupiłem. Ale na pewno szukam.

Lubię to:

Tak jak Ładowanie…